We wczorajszym (17 marca) finałowym spotkaniu kibice (w tym spora grupa sympatyków Rakowa), którzy wybrali się na nowy obiekt Skry obejrzeli dobre piłkarskie widowisko i aż siedem zdobytych bramek. Drużyna rezerw Rakowa prowadzona przez trenera Andrzeja Wróblewskiego pokazała naprawdę duży charakter i wolę walki. Mecz bowiem długo nie układał się po ich myśli.
Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem Pilicy. Raków zremisował co prawda w 50. minucie kiedy bramkę zdobył Dawid Nabiałek jednak w ciągu kolejnych dziesięciu minut gracze z Koniecpola zdołali dwukrotnie pokonać bramkarza czerwono-niebieskich. Raków II tym samym po 60 minutach tego spotkania przegrywał 1:3.
Nie podłamało to jednak młodych częstochowskich graczy, którzy rozpoczęli odrabianie strat w 70. minucie i w ciągu pięciu minut zdołali strzelić trzy gole. Dwie bramki Nabiałka i jedna Przemysława Mońka zadecydowały tym samym o zwycięstwie czerwono-niebieskich, którzy cieszyli się ze zdobytego Pucharu Polski na szczeblu naszego okręgu. Rezerwy Rakowa dzięki pokonaniu Pilicy przechodzą do kolejnej fazy tych rozgrywek.
RKS Raków II Częstochowa – MLKS Pilica Koniecpol 4:3 (0:1)
0:1 Sebastian Siwek 12′
1:1 Dawid Nabiałek 50′
1:2 Piotr Prusko 55′
1:3 Michał Kurpios 60′
2:3 Dawid Nabiałek 70′
3:3 Przemysław Mońka 72′
4:3 Dawid Nabiałek 75′
Raków II: Maciej Janta, Karol Krajza, Michał Łyko, Mateusz Jabłko, Mateusz Porębiński, Przemysław Mońka (88` Dawid Jelonek), Dawid Jasiurski, Radosław Karasiński (66` Oskar Wyrzykowski), Łukasz Buczkowski, Dawid Nabiałek (85` Kacper Lara), Maciej Wiktorek (68` Marek Sowiński).
Pilica: Przemysław Rudak, Grzegorz Cieśla, Marcin Wroński (85`Krzysztof Rainholc), Paweł Kozieł, Michał Kurpios (80` Piotr Nowakowski), Sebastian Pluta, Emil Adamczyk, Marcin Kurpios, Sebastian Siwek, Dorosławski, Piotr Prusko.