– Cennym doświadczeniem były dla mnie dwa lata nowicjatu, dobrowolnego ograniczenia czasu i przestrzeni – wspominał jezuita ks. Jacek Poznański, prowadzący rekolekcje medytacyjne w Oddziale Zewnętrznym Aresztu Śledczego w Wąsoszu Górnym. Ks. Poznański od ponad 10 lat współpracuje z jezuickimi domami rekolekcyjnymi. Praktykę modlitwy kontemplacyjnej rozpoczął w 2005 r. – W Areszcie Śledczym w Częstochowie i w Ośrodku Zamkniętym w Wąsoszu program wprowadzono w 2009 r., aby osadzeni mogli nauczyć się medytacji chrześcijańskiej – mówi zastępca dyrektora Aresztu Śledczego w Częstochowie Urszula Budzikur – Wojciechowska.
II Rekolekcje Medytacyjne Dla Skazanych pod hasłem „Czas, Przestrzeń, Medytacja” trwają trzy dni. – Czas i przestrzeń mają głębię. Medytacja pomaga odkryć dodatkowy wymiar, pomóc sensownie przeżywać życie, przestać tkwić na powierzchni czasu i przestrzeni – wyjaśniał ks. Poznański. Światowa Wspólnota Medytacji Chrześcijańskiej w 26 krajach ma 100 ośrodków, a główna siedziba mieści się w Londynie. Podstawą w tym nurcie jest założenie, że medytacja jest formą modlitwy, a nic nie przypomina Boga bardziej niż cisza. Początkujący praktykujący uczą się właściwego oddechu, postawy, koncentracji i wewnętrznego skupienia, by poprawić jakość swojego życia. Medytacje sprzyjają też wyciszeniu i – zdaniem specjalistów – pomagają w resocjalizacji więźniów.