Z ogromnym zdumieniem słuchałam jakże teatralnego i dojrzałego głosu młodej wokalistki Sylwii Szepelak. Ukazuje ona dwa oblicza… W balladzie „Ja chcę deszczu” spokojnie wprawia w zadumę i sprawia, że czujemy na twarzach krople kojącego deszczu. W utworze „Kraj podziemnej pomarańczy” wraz z Wojtkiem Królem przedstawia kawał mocnego wokalu. Warto zaznaczyć, że Wojtek (wieloletni perkusista i wokalista zespołu Rażeni Piorunem) w tym projekcie spełnia się jako gitarzysta.
Na miano fenomenalnego utworu bez wątpienia zasługuje „Za drzwi”. To barwna opowieść o braku zaangażowania, kpinach, a może nawet prośba o zmianę sytuacji. To właśnie w tym utworze Sylwia wciela się w rolę kobiety poirytowanej zachowaniem swego mężczyzny, rolę zdecydowanie genialnie „zagraną”.
Teksty szybko zapisują się w pamięci, jeszcze długo po wyłączeniu odtwarzacza w myślach wybrzmiewają słowa „Prawdy”: „zawsze mówię prawdę, zawsze mówię prawdę… zawsze kiedy śpię!”. „Moda” jest najbardziej energetycznym i najlepszym muzycznie kawałkiem z tego albumu. Dopracowane detale, a wokal znów wzmocniony głosem Wojtka.
Mimo iż album jest dopiero poznawany przez szersze grono słuchaczy, w Radio Pi gościł na liście przebojów, a co ważniejsze – przez kilka tygodni utrzymywał się na pierwszym miejscu owego zestawienia.
Nie pozostało mi nic innego, jak tylko pogratulować znakomitego materiału i czekać na obiecane przez menadżera zespołu Pawła Gajdę koncerty.