Bieg na dystansie 12 kilometrów z pełnym wyposażeniem wspinaczkowym i ratowniczym, zjazdy ze ścian oraz elementy wspinaczki – m.in. z tymi zadaniami będą zmagać się uczestnicy międzynarodowych zawodów służb ratowniczych, które zostaną rozegrane w Karłowie. W zawodach będą uczestniczyć dwie ekipy reprezentujące Jurajską Grupę GOPR.
– Postanowiliśmy wysłać dwie trzyosobowe ekipy – mówi Adam van der Coghen, naczelnik Jurajskiej Grupy GOPR. – Pierwsza „tradycyjna” grupa zostanie złożona z mężczyzn. Druga to – po raz pierwszy – nasze panie. Trzymamy za nie kciuki. Niech dokopią mężczyznom i niech pokażą wszystkie swoje umiejętności.
Zawody są mocno obsadzone. Wezmą w nich udział ratownicy górscy z Polski oraz Ukrainy, Czech i Niemiec. Do zawodów zgłosili się też policjanci, strażnicy graniczni oraz strażacy. Łącznie to ponad 20 ekip.
– W ubiegłym roku zajęliśmy wysokie trzecie miejsce – dodaje Adam van der Coghen. – Zobaczymy co przyniesie ten rok. Rywalizacja nie jest łatwa. Czasem drobny błąd decyduje o utracie cennych minut, a to znajduje przełożenie w ogólnym wyniku. Ale apetyty są spore. Nasi reprezentanci marzą o jeszcze lepszym miejscu na podium niż rok temu.
Zawody zostaną rozegrane 10 września.
65