Wszystko wskazuje, że przeciwko Elanie nie zagrają Piotr Mastalerz, któremu odnowiła się kontuzja mięśnia dwugłowego oraz Łukasz Kmieć. Nigeryjczyk Joshua Balogun ma na swoim koncie cztery żółte kartki i dlatego będzie oglądał mecz z trybun.
– Wczoraj mieliśmy rozruch, na którym zabrakło kontuzjowanych zawodników. W sobotę oprócz Joshuy Baloguna nie zagrają raczej Piotr Mastalerz i Łukasz Kmieć. Po treningu okaże się, czy będę mógł skorzystać z Pawła Kowalczyka, Daniela da Silvy i Rafała Czerwińskiego – mówi Jerzy Brzęczek, trener Rakowa.
Jutrzejszy rywal częstochowian nie wygrał jeszcze meczu w II lidze. Elana ma zaledwie dwa punkty w tabeli. Jak dotąd torunianie zremisowali z MKS-em Oława i Chrobrym Głogów. – To nie znaczy, że Elana jest łatwym rywalem – twierdzi Brzęczek. – To niebezpieczna drużyna. Nasz przeciwnik jest w trudnej sytuacji i walczy o życie. Mam nadzieję, że chłopcy zrehalibitują się za dwie ostatnie porażki. Potrzebna jest nam determinacja.
Mecz rozpocznie się o godz. 15.