Faworytem niedzielnego spotkania będzie niewątpliwe Raków, choć łodzianie w ostatnich dwóch wygranych pojedynkach z Cracovią i Stalą Mielec udowodnili, że mogą być bardzo groźni.
Przed nam emocjonujący mecz od strony kibicowskiej. Widzew prezentuje się dobrze, więc może być gorąca atmosfera na trybunach i boisku – uważa Marek Papszun, trener Rakowa.
Niedzielny mecz na stadionie przy al. Piłsudskiego obejrzy komplet publiczności. Częstochowianie mogą liczyć na wsparcie swoich kibiców, którzy wykupili pełną pulę przyznanych im wejściówek.
W obecnym sezonie zespół z Łodzi ma na swoim koncie 16 punktów (5 zwycięstw, 1 remis, 4 porażki) i zajmuje 5. miejsce. Z kolei Raków do lidera Legii Warszawa traci zaledwie „oczko”, ale ma do rozegrania jedno zaległe spotkanie.
Początek meczu w Łodzi o godz. 17.30.
Źródło: własne