– Wynik wskazuje, że to było jednostronne spotkanie – przyznaje Piotr Maćkowiak, kierownik drużyny Rakowa. – W drugiej połowie traciliśmy bramki po indywidualnych błędach piłkarzy. Takie pomyłki nie powinny się zdarzyć.
To jednak częstochowianie jako pierwsi wyszli na prowadzenie. W 6. minucie pięknym strzałem popisał się Robert Brzęczek. Potem trafiała już tylko drużyna Dolcana Ząbki. Oprócz siedmiu zdobytych bramek rywale strzelili samobójczego gola.
Trener Jerzy Brzęczek podzielił zespół na dwie jedenastki. Wśród 22 piłkarzy byli testowani Ryszard Breś, wychowanek Legii Warszawa, Patryk Kwiatkowski z Ostrowca Świętokrzyskiego i Sebastian Wiśniewski z Włókniarza Zelów.
To był ostatni sparing częstochowskiej drużyny przed sobotnim meczem z Formacją Port 2000 Mostki w ramach rundy przedwstępnej Pucharu Polski.
Dolcan Ząbki – Raków Częstochowa 7:2 (3:1)
Raków: I połowa: Kos – Breś, Górecki, Soczyński, Kominiak, Napora, Ogłaza, Kmieć, Witczyk, R. Brzęczek, R. Czerwińsk; II połowa: Stępień – Płatkowski, Kwiatkowski, Góra, Krupa, Mońka, Walasek, Wiśniewski, D. Świerk, A. Świerk, Wiktorek.