Remis w meczu z drużyną z Łazisk stawia Skrę w mało komfortowej sytuacji. Do końca rozgrywek zespół Jana Wosia ma co prawda do rozegrania jeszcze pięć spotkań, ale wszystkie na wyjazdach.
Częstochowianie lepiej weszli w mecz i wydawało się, że bramką jest kwestią czasu. Próby Marcina Chmiesta i Marcina Kowalskiego nie przynosiły jednak rezultatów. W końcu worek z bramkami rozwiązali goście. W 21. minucie meczu dośrodkowanie wykorzystał Mateusz Majsner i Polonia prowadziła 1:0. Do przerwy wynik spotkania nie uległ zmianie. Dogodną sytuację miał jeszcze Kamil Sobala, ale trafił wprost w bramkarza gości.
Gospodarze wyrównali w 66. minucie. Bramkę na wagę remisu zdobył Marcin Chmiest. To wszystko jednak na co było stać Skrę w tym spotkaniu.
Drużyna Jana Wosia dopisze do dorobku jeszcze trzy punkty za walkower z Victorią Chróścice. W pozostałych pięciu meczach będzie walczyć o punkty na obcych terenach.
Skra Częstochowa – Polonia Łaziska Górne 1:1 (0:1)
Skra: Woszczyna – Kowalski, Drzymont, Gerega, Tomczyk (72′ Świder), Gliński, Piwiński, Musiał (82′ Pietrasiński), Sobala (46′ Bik), Groborz (60′ Pawlak), Chmiest.