Do tego wydarzenia pozostały co prawda jeszcze ponad dwa miesiące, ale my już ruszamy z cyklem materiałów, które mają przybliżyć Państwu program imprezy.
Jednym z wielu wydarzeń motoryzacyjnych podczas Extremizer Motor Show będą wyścigi samochodowe na dystansie 1/4 mili (402 metry), czyli tyle, ile wynosi odległość od jednego do drugiego skrzyżowania.
– Te wyścigi organizujemy już od 10 lat – mówi Marcin Durlik, wiceprezes Stowarzyszenia Sprintu Samochodowego. – Zaczęło się od grupy pasjonatów, która miała bardzo mocne samochody o mocy 300, 400, a nawet 500 KM. Chcieliśmy ścigać się na ulicach. Teraz mamy już ponad 50 rozegranych takich rund.
Zasady wyścigów są proste. Obok siebie stają dwa samochody. Wygrywa ten, który pokona szybciej dystans 1/4 mili. W zawodach bierze udział od 250 do 300 kierowców.
Do Rudnik przyjedzie też francuski Jet Car Predator. To samochód, który ma aż 6000 KM i silnik odrzutowy. Jego prędkość na półkilometrowym odcinku może przekroczyć nawet 450 km/h.
– Robiliśmy już takie pokazy na ulicach Sosnowca, Ełku, a także w Warszawie – wymienia Durlik. – W Rudnikach planujemy kilka takich pokazów również w godzinach wieczornych. Największe wrażenie robi przyspieszenie. Pojazd osiąga 100 km/h w ok. 1,5 sekundy. Dodatkowo przy starcie pojawia się rur wydechowych kula ognia, a potem dym.
Co ciekawe, hamulce służą tylko do spowalniania tego samochodu. Jet Car hamuje przez uruchomienie spadochronu.
Więcej o Extremizer Motor Show czytaj na oficjalnej stronie wydarzenia. Organizatorem imprezy jest Unimot Express. Patronat medialny sprawuje Gazeta Internetowa wCzestochowie.pl.