Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Przy podatku śmieciowym zarobią po 8 tys. zł miesięcznie?
0 komentarze 73 views

Przy podatku śmieciowym zarobią po 8 tys. zł miesięcznie?

Ogromne kontrowersje wzbudziła kwestia tzw. podatku śmieciowego, w  czasie dzisiejszej sesji. Radni uznali, że pakiet projektów uchwał dotyczących tej kwestii, który był przekazany do procedowania, jest nieprzygotowany. – Nie będziemy tego dopychać kolanem – mówili samorządowcy.

W porządku obrad dzisiejszej sesji znalazł się pakiet projektów uchwał, których podjęcie jest potrzebne do wprowadzenia tzw. podatku śmieciowego. Chodziło m.in. o przekazanie Częstochowskiemu Przedsiębiorstwu Komunalnemu obowiązku utrzymania czystości i porządku na terytorium miasta oraz ustalenie metody i stawki opłaty za gospodarowanie odpadami. Temat wywołał żywiołową dyskusję.

– Dlaczego nie przedstawiono nam informacji jakie skutki finansowe miałoby pozostawienie całej gospodarki odpadami w magistracie – zwrócił się do prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka radny Bartłomiej Sabat z PO.

– Jeśli przekażemy te uprawnienia do CZPK, rada miasta straci zupełnie kontrolę nad gospodarką odpadami – przestrzegał radny Jacek Krawczyk z PO.

Pojawiły się również pytania dlaczego w całej Częstochowie miałby być jeden operator odbierający odpady od mieszkańców.

– Obawiam się monopolu – kontynuował Krawczyk. – Taka firma może zastosować dumpingowe ceny, żeby wygrać przetarg, a gdy konkurencja już upadnie, gwałtownie podnieść stawki

Radni chcieli wiedzieć skąd olbrzymie koszty administracyjnej obsługi podatku śmieciowego. Zgodnie z założeniem mają one przekraczać 3 mln zł na pół roku. Jak się przewiduje, jeśli obsługą całego systemu gospodarki odpadami przejęłoby CzPK, musiałoby utworzyć dodatkowe 23 etaty.
– Nawet gdy doliczymy zakup komputerów i oprogramowania, to ci ludzie średnio zarabialiby po prawie 8 tys. zł miesięcznie, to niedorzeczność – stwierdził radny Jerzy Zając z PO.

– Jak to możliwe, że jak się dowiadujemy, u nas podatek śmieciowy ma wynosić nawet 18 zł na osobę, a w wielu polskich miastach, te stawki kształtują się na poziomie 7 -9 zł – pytał radny Leszek Malagowski ze Wspólnoty Samorządowej.

Jak poinformowała skarbnik miasta Ewa Wójcik, z symulacji  wynika, że gdyby gospodarką odpadami zajmował się magistrat, a nie CzPK, rocznie byłoby to rozwiązanie droższe o ok. 2 mln zł.

Mirosław Soborak, zastępca prezydenta Częstochowy, odpowiadając na pytania radnych mówił, że zamiar wyboru jednego operatora odbierającego śmieci z domów w całej Częstochowie, jest zgodny z trendem na rynku, gdzie gminy tworzą grupy zakupowe, aby wspólnie organizować przetargi. Przed dumpingiem w ocenie prezydenta Soboraka, chronić mają nas przepisy ustawy o zamówieniach publicznych, w oparciu o które wyłoniony zostanie operator.
Dysproporcje w cenach tłumaczył prezydent Krzysztof Matyjaszczyk.
– My po prostu twardo stąpamy po ziemi. Jedna z gmin w Małopolsce, zapowiadała wprowadzenie podatku śmieciowego w wysokości 9 zł od mieszkańca. Po przetargu okazało się jednak, że ta kwota będzie wynosiła 18 zł – mówił prezydent, podkreślając, że w umowie wykonawczej z CzPK, można zawrzeć zapisy pozwalające Radzie Miasta Częstochowy nadzorować system gospodarki odpadami.

Radni podczas głosowania imiennego, zdecydowali się na chwilę obecną nie powierzać jednak tego zadania CzPK, nie ustalili też sposobu naliczania opłat za śmieci, ani stawek. Uznali że w  całej kwestii dotyczącej nowego systemu gospodarowania odpadami, który ma zacząć obowiązywać od lipca 2013 r, wciąż jest zbyt wiele wątpliwości i pytań bez odpowiedzi. Najprawdopodobniej, temat powróci pod obrady podczas sesji zaplanowanej na 28 grudnia.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl