Paula&Karol to zespół, który tworzy muzykę łączącą folk, rock i country. Zespół tworzą Paula Bialski i Karol Strzemieczny, perkusista Christoph Thun oraz basista Krzysiek Pożarowski. Gitarzysta zespołu, Szymon Najder złamał niestety niedawno rękę, dlatego w Częstochowie zastąpił go Robin Peringier. Nie miałem okazji usłyszeć wcześniej na żywo tej warszawskiej formacji, ale trzeba przyznać, że grają kapitalną energetyczną muzykę, która tego wieczoru porwała zgromadzone w klubie tłumy. Calling, Country, czy July to utwory, które poruszają pięknymi dźwiękami.
Po występie Pauli i Karola na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru – Monika Brodka. Młodziutka góralka z każdą kolejną piosenką udowadniała, że wie, po co i dla kogo występuje. Podczas koncertu promowała swoją najnowszą epkę Lax, która stylistycznie odbiega bardzo od poprzednich trzech płyt. Widać też wyraźnie, że Brodka jest już dojrzałą artystką. Monika nawet stare utwory grała w nowych aranżacjach i przyznam, że niektóre wiele zyskały po tym liftingu. Na zakończenie koncertu Monika zagrała tytułową Grandę, która poruszyła całą przybyłą publikę.