Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Prowokacja policji po meczu Rakowa?
W niedzielę 25 września po meczu Rakowa z Elaną Toruń doszło do incydentu między policją a kibicami częstochowskiego klubu. Wczoraj 26 września na łamach Gazety Internetowej wCzestochowie.pl opublikowaliśmy oświadczenie zarządu Rakowa w tej sprawie. Dziś kontunuujemy temat, uzupełniając o wypowiedzi m.in. Tomasza Stali ze Stowarzyszenia "Wieczny Raków".

Jak udało nam się dowiedzieć, przed meczem Rakowa z Elaną Toruń policja nie wpuściła na stadion 30 zaprzyjaźnionych z toruńskim klubem kibiców Ruchu Chorzów. W tej sprawie interweniowali kibice Rakowa. Udało im się uspokoić całą sytuację. Jednak w odwecie  w czasie meczu skrytykowali w przyśpiewce działania policji.
– Byłem w centrum wydarzeń – mówi Tomasz Stala. – Nagle nieumundurowani policjanci wyciągnęli z tłumu jednego z kibiców i rzucili nim o ziemię. Kibice nie zareagowali, tylko wyciągnęli telefony komórkowe, żeby sfilmować całe zdarzenie. Gdy zobaczyli to policjanci, wybrali z tłumu drugą osobę i również potraktowali ją agresywnie. W końcu wezwali brygadę antyterrorystyczną. Dopiero potem jeden z kibiców rzucił kamieniem, a drugi elementem ogrodzenia. Policjanci bili nawet osoby pracujące przy cateringu.
Zdaniem Krzysztofa Kołaczyka, prezesa Rakowa, policja mogła sprowokować reakcję kibiców.
– Jedna z osób została wyciągnięta z tłumu i wylegitymowana w dość agresywny sposób przez czterech nieumundurowanych policjantów – wtóruje Kołaczyk. – Dowiedziałem się, że została zatrzymana, bo zaśpiewała „Wpuście kibiców wy k… Wpuście kibiców”. Prócz tej osoby śpiewało 300 kibiców. Dlaczego zatem policja nie ukarała ich mandatami, które przecież mogła wręczyć im w domach? Z tego co wiem, do tej pory stosowano taką procedurę – twierdzi Kołaczyk. – Przecież można było to załatwić w inny sposób, nie na terenie stadionu…
Kołaczyk przypomina, że przez dwa lata w klubie budowano dobrą atmosferę. – A teraz z niczego robi się aferę – zauważa. – Bardzo często spotykamy się z kibicami i wspólnie dbamy o nasz klub.
Zarząd klubu nie zamierza dochodzić, po której stronie leży racja. Nie będzie żadnych odwołań. Wierzę, że w kolejnych meczach policja będzie w lepszy sposób podchodzić do takich problemów.
 
Komenda Miejska Policji w Częstochowie ma jutro 28 września przesłać do naszej redakcji stanowisko w tej sprawie. Prosimy także o kontakt kibiców, którzy byli świadkami sytuacji i filmowali przebieg tych zdarzeń.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl