Na 26 stycznia planowane jest podpisanie przez Polskę ACTA (Anti Counterfeiting Trade Agreement), czyli porozumienia w zakresie obrotu oraz walki z piractwem i podróbkami. Od soboty w związku z tym faktem trwają ataki przeciwników ACTA na strony www ministerstw, rządu oraz premiera Donalda Tuska.
Podstawowy zarzut, stawiany przez protestujących przeciwko umowie ACTA, to fakt, że porozumienie było negocjowane tajnie – nie odbyły się konsultacje społeczne przepisów, które będą dotyczyły wszystkich. A – co za tym idzie – zostały złamane reguły demokracji. Przeciwnicy ACTA w środę 25 stycznia także w Częstochowie organizują protest, mający skłonić rząd do odstąpienia od podpisania umowy. Podobne akcje obywają się w innych polskich miastach.
– Wraz z wejściem ACTA skończy się beztroska możliwość wypowiedzi i wyrażania swego zdania w sieci, gdzie po wejściu ACTA kontrola będzie goniła kontrolę – czytamy w odezwie, wzywającej do udziału w proteście, krążącej w Internecie. – Zwłaszcza że rząd nie poinformował nas o tym fakcie. Osoby, tworzące ten pakt nie były wybierane w żaden sposób. Nikt nie sprawował nad nimi kontroli i tak naprawdę nie możemy być do końca pewni, co właściwie się w ACTA znajduje.
– Piraci mają się świetnie i nawet jeśli ACTA wejdzie, to nadal będą się mieć świetnie – kontynuują autorzy odezwy. – Dlaczego? Dlatego, że zaczną zmieniać domeny, zakładać miliardy innych stron, prywatyzować swoje sieci, szyfrować archiwa itd. Piraci wygrali już nie jedną walkę, więc raczej i tę wygrają. Problem polega jedynie na tym, że ACTA utrudni życie nam, zwykłym konsumentom, nikomu innemu – czytamy w odezwie.
Protest w Częstochowie rozpocznie się o godz. 17 przed siedzibą magistratu przy ul. Śląskiej. Organizatorzy apelują o zachowanie spokojnej formy demonstracji.