42-latek z wykształcenia jest lekarzem. Przed laty służył w Legii Cudzoziemskiej. W kwietniu tego roku pożyczył od znajomego, mieszkańca podczęstochowskiej gminy Mykanów, osobowe renault lagunę. Miał auto szybko oddać, ale zdecydował inaczej.
Właściciel samochodu wielokrotnie upominał się o renault, w końcu jednak konieczna była interwencja policji. Po miesiącu poszukiwań samochód znaleziono na Mazurach i zwrócono właścicielowi.
Prokuratura oskarża 42-latka o przywłaszczenie cudzego mienia, co zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Oskarżony nie przyznaje się do winy. – Zastanawiające jest, dlaczego człowiek wykształcony i żyjący z wysokiej francuskiej emerytury wojskowej decyduje się na takie coś, jak przywłaszczenie samochodu, za co przecież grozi dotkliwa kara – mówi prokurator Basiński.
Jak się okazuje, mężczyzna był już wcześniej karany za przestępstwa, m.in. za rozbój oraz za służbę w Legii Cudzoziemskiej, gdy było to jeszcze zabronione. W polskich więzieniach spędził 5 lat.