efektywnymarketing – To nasz najważniejszy mecz w życiu – mówi Michał Pirecki, prezes BKS-u Przemysłówka Kolejarz Częstochowa. – Naszym celem jest awans do ekstraklasy. Jestem faworytem tego spotkania. Mamy 51 procent na zwycięstwo.
Już ponad miesiąc drużyna Kolejarza czeka na mecz finałowy. Pirecki zapewnia jednak, że zawodnicy są dobrze przygotowani. – Badmintoniści trenują w hali Polonia praktycznie dzień w dzień. Do tego brali udział w kilku turniejów ogólnopolskich. O ich formę jestem spokojny – przekonuje Pirecki.
Obie drużyny spotkały się w 2009 roku w meczu o awans do I ligi. Wtedy lepsi okazali się częstochowianie, którzy wygrali 3:2.
Jeśli częstochowianie awansują do ekstraklasy będą musieli pomyśleć o wzmocnieniu składu. W ekstraklasie grają zespoły m.in. z Olsztyna, czy Suwałek, gdzie badminton ma bardzo silną pozycję. – Chcielibyśmy wzbogacić zespół przynajmniej o jednego dobrego zawodnika – twierdzi Pirecki. – Ciągle szukamy sponsorów. Nie jest łatwo, tym bardziej, że wciąż niewiadomo, czy ci, którzy nas teraz wspierać, będą sponsorować nas na tym samym poziomie.
Działacze Kolejarza chcą wrócić do pięknych tradycji badmintona w Częstochowie. W latach 90. Kolejarz grał przez sześć sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Częstochowscy zawodnicy zdobywali wtedy medale mistrzostw Polski i występowali w reprezentacji narodowej.
Spotkanie z Orliczem rozpocznie się o godz. 11.00 w hali Polonia.
