– Po parnym, gorącym i niespokojnym okresie napływa do nas prosto znad Atlantyku świeże powietrze polarne z umiarkowaną temperaturą, okresowymi opadami deszczu i nieco silniejszym wiatrem. Taki typ pogody będzie w naszym regionie do środy włącznie. W czwartek prawdopodobnie napłynie znacznie cieplejsze powietrze z południowego-zachodu – zapowiada Grażyna Bebłot z działu Służby Pomiarowo-Obserwacyjnej w Katowicach.
Jeszcze dzisiaj (13 lipca) może popadać. W weekend nie będzie pogodniej. Jutro (14 lipca) przewidywane są przelotne opady, nie powinniśmy spodziewać się temperatury wyższej niż 24 stopnie Celsjusza.
Według przewidywań SPO w Katowicach, od niedzieli do czwartku będzie jeszcze bardziej mokro. W poniedziałek możemy spodziewać się nawet wyładowań atmosferycznych. Gorąco nie będzie, maksymalna temperatura wyniesie 22 stopnie.
Czy upały powrócą w najbliższym czasie do Częstochowy? – Na razie mamy dopiero połowę lipca, więc wszystkie letnie scenariusze pogodowe są możliwe. Według dzisiejszych prognoz, gorąco może być już w najbliższy czwartek i być może w piątek – przewiduje Grażyna Bebłot.