Pejzaż dźwiękowy (Soundscape) został zainspirowany myślą, że warto interesować się audiosferą, środowiskiem fonicznym, słyszalnym wymiarem świata. Pierwsze badania tego typu prowadził kanadyjski kompozytor i muzykolog Raymund Murray Schafer.
– Pomyśleliśmy, że można skorzystaż z doswiadczeń kanadyjczyka i opracować dźwiękowy portret Czestochowy. W projekt włączyli się studenci AJD z Wydziału Pedagogicznego i Wydziału Edukacji Artystycznej – mówi dr Dorota Ortenburger, pracownik WP AJD. – Nagrań dokonywali głównie studenci AJD należący do SKN Psychologia i Kultura oraz inni, którzy zaangażowali się w zbieranie dźwięków.
Są więc odgłosy charakterystyczne dla Częstochowy: komunikacji miejskiej, pielgrzymów, ptaków. Do tego zgromadzono nagrania dźwięków domowych, np. gotowania kaszy, smażenia kotletów, kroków na klatkach schodowych, czy windy. Jest to unikalne przedsięwzięcie w skali Polski. Cieszę się, że udało się je zrealizować właśnie w Częstochowie.
Podczas piątkowej (9 grudnia) prezentacji projektu, gości Miejskiej Galerii Sztuki zaskoczyły oryginalne instalacje i sposób prezentacji dźwięku zmieszanego z obrazem. Do przekazu użyto nie tylko domofonów, słuchawek telefonicznych, rur transmitujących dźwięk, ale także olbrzymich ekranów i monitorów. Z jednej strony publiczność mogła posłuchać odgłosów Częstochowy, z drugiej skonfrontować je z obrazem. Na monitorach i ekranie wyświetlono znane nam miejsca. Wśród nich pojawiły się zdjęcia zrobione w alejach, przy głównych skrzyżowaniach Częstochowy czy w tzw. „alei frytkowej”. Rozbudzenie zmysłów, a z drugiej strony pobudzenie wyobraźni i uświadomienie roli dźwięku w codziennym życiu sprawiły, że zaskoczona publiczność wychodziła z wystawy poruszona nowymi odkryciami. Wielu osobom udało się dotrzeć do przestrzeni, której obecności wielu sobie nawet nie uświadamiało.
– Każdemu środowisku towarzyszą charakterystyczne dźwięki. Tak samo jest w przypadku Częstochowy – tłumaczy Barbara Major, kurator wystawy. – Zarchiwizowane dźwięki dobrze byłoby gdzieś zdeponować i ustawicznie zupełniać o nowe. Przecież niektóre z nich są charakterystyczne tylko dla nas częstochowian. Kiedyś mogą zniknąć bezpowrotnie zastąpione przez inne, nowe… Może czas pomyśleć o czymś na wzór biblioteki dźwięków?
W przedsięwzięcie przygotowywania nagrań i materiałów ikonograficznych uczestniczyli studenci AJD. W gronie tym są m. in.: Ewelina Drobik, Ewelina Radecka, Artur Rychter, Anna Snopek, Małgorzata Ślęzak, Justyna Śmiłowska.
Osobliwą wystawę „Pejzaż dźwiekowy Częstochowy” można podziwiać do 15 stycznia 2012 roku.