Wczoraj (25 lipca) kilkanaście minut przed godz. 22 24-latek wjechał na stację, zatankował seata ibizę i odjechał. W pościg za nim ruszył pracownik stacji. Jadąc za złodziejem, zawiadomił o zajściu policję i wskazał, w którą stronę ucieka sprawca.
Zbieg został zatrzymany przez policjantów w miejscowości Kolonia Woźnicka, zaraz po tym, jak spowodował kolizję z innym samochodem.
Seat, którym uciekał 24-latek z Bytomia, nie posiadał tablic rejestracyjnych. Policjanci przeszukali samochód i znaleźli tablice z numerem zgodnym z tym widniejącym w dowodzie rejestracyjnym oraz drugi komplet tablic, który – jak się okazało – został wcześniej skradziony na terenie Piekar Śląskich.
24-latek odpowie za kradzież paliwa i tablic rejestracyjnych. Śledczy ustalają teraz, czy bytomianin ma na swoim także inne kradzieże.