Lwy wystartowały w oslabionym składzie i dlatego nie miały większych szans na wyrównaną walkę.
Zabrakło m.in. Remigiusza Burchardta, Bartosza Giemzy oraz Roberta Bandosza.
W częstochowskiej drużynie najlepiej punktowali Marcin Jakubiak (15 pkt) i Sebastian Paruzel, zdobywca 14 „oczek”. Wśród gospodarzy brylowali Kamil Bielica (17 pkt), Steve Harris (14 pkt) i Maciej Jagiełło (13 pkt).
Następny mecz Lwy rozegrają 15 maja w Toruniu z TSŻ-em.
Lwy Częstochowa: 1. Tomasz Włodarczyk (4,1,3,3) 11, 2. Jakub Jakubiak (1,1,2) 4, 3. Paweł Szychalski (1,1,3,2,1) 8, 4. Paweł Rajczyk (3,2,1,1) 7, 5. Sebiastian Paruzel (3,2,1,4,4) 14, 6. Marcin Jakubiak (4,1,4,1,3,2) 15, 7. Damian Natoński (1,2,2) 5, 8. Michał Chrząstek (1) 1, 9. Bartłomiej Pawlik (2) 2, 10. Mateusz Stanik – nie startował.