Nasilającym się w Alejach problemem od kilku lat jest to, że na reprezentacyjnej częstochowskiej ulicy życie po godzinie 18. zamiera. Jedną z przyczyn takiego stanu jest to, że najemcami coraz większej ilości lokali w Alejach są banki, których placówki po godzinach urzędowania nie przyciągają mieszkańców. Pomysł jak to zmienić ma radny Ryszard Szczuka z SLD. Przedstawił go w czasie środowej sesji .-Czy nie planuje pan zróżnicowania stawek podatków w Alejach, by można było stymulować to, jakie lokale są otwierane – pytał radny prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka. – Chodzi o to, by ci właściciele, którzy wynajmują lokale bankom płacili znacznie wyższy podatek, niż ci, którzy wynajmują pomieszczenia np. pod gastronomię, aby Aleje nie wyludniały się. Jak przekonuje radny Szczuka, w ten sposób właśnie postępuje Wrocław w kwestii tamtejszego rynku.- To bardzo ciekawy wniosek, trzeba się temu bliżej przyjrzeć – stwierdził prezydent.
74