Mistrzostwo, profesjonalizm i choreografia
Było barwnie, żywiołowo i skocznie. Zespół Haroszki dał wczoraj (10 kwietnia) w Klubie „Politechnik” mistrzowski popis tańca i śpiewu ludowego.
– Dlaczego ci artyści wprawiają widzów w zachwyt? Bo ich występy są po prostu mistrzowskie, w pełni profesjonalne i oparte na doskonałej choreografii – przekonuje Wiktor Dmuchowski, organizator koncertów zespołu Haroszki w Polsce, i dodaje: – Wczorajszy koncert skoncentrowany był oczywiście na repertuarze białoruskim, ale dzięki temu jeszcze wyraźniej było widać, że folklor polski i białoruski mają ze sobą wiele wspólnego. To właśnie ludowość w bardzo dostojnym wydaniu jest fundamentem ich twórczości.
Jak się zaczęło?
Zespół powstał w 1974 roku z inicjatywy Walentyny Gajewaja. Od początku kompleksowo zajmowała się ona zespołem, a do dziś jest jego choreografką.
Inspiracją dla nazwy formacji jest jedna z białoruskich wsi. To właśnie w niej Gajewaja pierwszy raz spotkała się z tamtejszym tańcem „husarzyki”. Stopniowo do repertuaru dołączały inne regionalne tańce.