20-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania zaatakował 67-latkę, gdy wracała do domu ulicą Niepodległości w Częstochowie. – Mężczyzna początkowo powiedział kobiecie, że pomoże jej zanieść zakupy do domu. Gdy odmówiła, uderzył ją w plecy. Kobieta upadła, sprawca złapał za jej torebkę, usiłując ją ukraść. Częstochowianka broniła torebki, a 20-latek brutalnie ją kopał – relacjonuje podinsp. Joanna Lazar, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Świadkiem napadu był przejeżdżający tamtędy policjant, który choć skończył już pracę, nie zawahał się zainterweniować. Funkcjonariusz podbiegł do napastnika i odciągnął go od pobitej kobiety. W trakcie interwenci agresor zniszczył telefon policjanta, a także groził mu śmiercią. 20-latka trafił w ręce powiadomionych policjantów. Usłyszał już zarzuty rozboju, gróźb karalnych oraz zniszczenia mienia. Został tymczasowo aresztowany.