Czego nie wolno? Nie można rzucać workami z wodą w przejeżdżające pojazdy – powoduje to zagrożenie w ruchu drogowym i może stać się przyczyną wypadku czy kolizji. Polewanie wodą w miejscach publicznych osoby niegotowej uczestniczyć w danym momencie w celebrowaniu dyngusowego zwyczaju grozi zniszczeniem należącej do tej osoby odzieży, torebki czy też telefonu, a za to polewający może zostać pociągnięty do odpowiedzialności – w zależności od strat, które spowoduje, odpowie za popełnienie przestępstwa lub wykroczenia.
Mandat 500 złotych grozi za wlewanie wody do mieszkań, klatek schodowych, samochodów, środków komunikacji miejskiej, a także oblewanie przechodniów. Jest to traktowane jako wykroczenie chuligańskie. Nie wolno też wdzierać się do cudzego mieszkania, domu czy po prostu na ogrodzony teren, aby wbrew jego woli urządzić mu śmigus-dyngus. To przestępstwo naruszenia miru domowego.
Policja zwraca uwagę, by tradycjom lanego poniedziałku oddawać się z głową i z odpowiednim umiarem.