– Metoda wyliczania podatku od zużycia wody – jedna z trzech opracowanych przez miasto – spotkała się z najmniejszą akceptacją ze strony radnych i meszkańców – przyznaje Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Częstochowy. – Najprawdopodobniej więc zaproponujemy metodę od gospodarstwa domowego. Pewnym punktem wyjścia jest także projekt Platformy Obywatelskiej naliczania podatku od liczby mieszkańców.
Radni nie głosowali dziś tego projektu, bo chcą poczekać do 5 marca. Wtedy uprawomocni się ustawa regulująca gospodarkę odpadami.
Tymczasem magistrat będzie rekomendował metodę od gospodarstwa domowego, w której stawka byłaby różnicowana w zależności od liczby osób zamieszkujących w danym gospodarstwie: – 1-osobowe gospodarstwo – 13,18 zł; – 2-osobowe gospodarstwo – 25,17 zł; – 3-osobowe gospodarstwo – 35,96 zł; – 4-osobowe gospodarstwo – 45,66 zł; – 5-osobowe i większe gosp.- 54,48 zł. Przedstawione stawki dotyczą selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. W przypadku gdy odpady nie będą zbierane i odbierane w sposób selektywny, stawki mają być wyższe.
Kluby radnych mają swoje propozycje, dlatego ustalono, że wypracowany ma zostać wspólny projekt. Jego głosowanie odbędzie się podczas sesji nadzwyczajnej, która ma zostać zwołana zaraz po uprawomocnieniu się tzw. ustawy śmieciowej.
Radni wyrazili dziś zgodę na zorganizowanie przetargu mającego wyłonić firmę, która będzie odbierała odpady od mieszkańców bez podziału miasta na sektory. Jak przekonuje magistrat, takie rozwiązanie pozwoli na uzyskanie niższych cen oraz ograniczy koszty obsługi administracyjnej.