Przegląd, odbywający się – jak wszystkim teatromanom wiadomo – w Teatrze From Poland (Al. NMP 2, w podwórzu) ma charakter konkursu. W tym roku honory, zaszczyty i 2 tys. złotych polskich odbierze w czasie gali (17 grudnia) wykonawca zwycięskiego monodramu.
Nagrodę przyznaje kilkuosobowe jury. Od pierwszej festiwalowej odsłony jego przewodniczącym jest znany i lubiany częstochowski dziennikarz Janusz Pawlikowski. – Coniedzielne spotkanie w Teatrze From Poland umila nam szarą, listopadową egzystencję i nie pozwala zamknąć się w bezpiecznym kokonie ciepłego domku – dodaje Wojciech Kowalski. I ma rację.
Z jednoosobową sztuką spotykamy się w tym roku cztery razy. Wczoraj odbył się spektakl inaugurujący – „Teatralność”, w wykonaniu lubelskiego aktora Mateusza Nowaka (reż. Stanisław Miedziewski). Przyjazne mury rekonstruującego się po wrześniowym włamaniu, Teatru From Poland powitały nas herbatą, kawą i serdeczną atmosferą oraz antydepresyjną dawką teatru, na co mogą liczyć także amatorzy kolejnych przedstawień.
W następną niedzielę (13 listopada) zobaczymy „Jeppe” w wykonaniu Marcina Zarzecznego i w reż. Ewy Kalety, później monodram „Ja Ediczka” pokaże tandem Edward Gramont (reżyser) i Michał Kasprzak (aktor), a festiwal zakończy kielecki „Gracz” Marka Pustuły i Stanisława Miedzieskiego. Zapraszamy w gościnne progi Teatru From Poland.