Sprawa ma swój początek 28 czerwca. Do mieszkania 32-letniego lokatora jednego z bloków na Błesznie w Częstochowie wtargnęło wówczas dwóch mężczyzn. Właściciel mieszkania został dotkliwie pobity, sterroryzowana została również jego rodzina. W związku z tym zdarzeniem zatrzymano 26-letniego Marcina M. oraz 35-letniego Konrada D. Pierwszy został aresztowany pod zarzutem pobicia i spowodowania ciężkich obrażeń ciała, wobec drugiego, który usłyszał zarzut najścia na mieszkanie, zastosowano dozór policyjny.
W ostatnich dniach pobitego 32-latka, który wciąż przebywa w szpitalu, odwiedziła 24-letnia kobieta, będąca znajomą aresztowanego w związku z pobiciem Marcina M.
– 24-latka usiłowała groźbami ponownego pobicia zmusić pokrzywdzonego mężczyznę do zmiany zeznań – informuje podinspektor Joanna Lazar, rzeczniczka częstochowskiej policji. – Kobieta została zatrzymana, usłyszała zarzut wpływu groźbami na świadka w postępowaniu i na wniosek częstochowskiej prokuratury została tymczasowo aresztowana przez sąd.
Za przymuszanie pokrzywdzonego do zmiany zeznań 24-latce grozi kara do 5 lat więzienia.
65