efektywnymarketing Niestety III Plażowe Mistrzostwa Polski Rugby nie przebiegały zgodnie z wcześniejszym planem. Z powodu braku licencji niektórych zawodników z kilku klubów postanowiono rozegrać oficjalne i nieoficjalne Mistrzostwa. Zarówno zawodnicy jak i zawodniczki Rugby Clubu Częstochowa zmuszeni byli do wystartowania w tych nieoficjalnych.
Rugbiści z Częstochowy wśród dziewięciu startujących zespołów zajęli siódmą pozycję. Swoje zmagania rozpoczęli dość pechowo, bo od przegranej 1:2 z BBRC Łódź. Kolejny pojedynek to porażka 1:4 z Orkanem Sochaczew. Na pocieszenie częstochowianie wygrali z Szarżą Grudziądz 3:1. – Niestety zagraliśmy mało skutecznie – przyznał po zawodach Jakub Mitek. – Byliśmy lekko zagubieni, ponieważ zasady zostały przekazane w dość enigmatyczny sposób i nie zawsze wiedzieliśmy, co robić na boisku…
Lepiej zaprezentowała się kobieca sekcja Rugby Clubu Częstochowa. Nasze zawodniczki, grające również w nieoficjalnych Mistrzostwach, wywalczyły trzecie miejsce. Zaczęło się od wygranej z Tygrysicami Sochaczew 3:2. Kolejny mecz, to walka na styku i porażka 1:2 z Czarnymi Pruszcz Gdański. Ostatni grupowy pojedynek zawodniczki RCC wygrały z Turem Chojnice 4:1 i za sprawą słabszego bilansu małych punktów zagrały o trzecie miejsce. Tam znów spotkały się z rugbistkami z Chojnic, które zostały zdominowane przez częstochowianki. Pewna i zasłużona wygrana 6:1 dała zawodniczkom RCC trzecią pozycję. – Grałyśmy dobrze i przede wszystkim bawiłyśmy się naszą grą – powiedziała po zawodach Katarzyna Sterna. – Cieszy fakt, że każda z nas przykładała punkty.
Dodać należy, że na plaży Gdańsk – Stogi drugi raz z rzędu bezkonkurencyjni okazali się zawodnicy Lechii Gdańsk. Podobnie i Ladies Lechia obroniły wywalczony przed rokiem tytuł mistrzowski.
71
