Pielgrzymkę zorganizowano w 71. rocznicę zbrodni katyńskiej, znaczenie miała także pierwsza rocznica tragedii smoleńskiej.
Uczestnicy pielgrzymki wzięli udział w odprawionej w Kaplicy Cudownego Obrazu mszy świętej w intencji Polaków pomordowanych przez Sowietów. Eucharystii przewodniczył kapelan FRK ks. kmdr. Janusz Bąk. W homilii apelował: „71. rocznica zbrodni katyńskiej, a Polska czeka na modlitwie, czeka na uznanie przez cały cywilizowany świat pełnej prawdy o niewyobrażalnej, potwornej rzeczywistości Katynia. Naród czeka na dostęp do dokumentów, gdziekolwiek one się znajdują: Katyń, Miednoje, Starobielsk, Ostaszków, Charków i inne miejsca kaźni polskich obywateli”.
Jedna z uczestniczek pielgrzymki Maria Bokszczanin, z Instytutu Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk opowiadała: Jestem tutaj z racji mojego ojca, którego zamordowano w Charkowie. W rodzinie Katyńskiej jestem od początku, jestem jednym z szeregowych uczestników. Mój ojciec był dowódcą 10. Pułku Artylerii Ciężkiej w Przemyślu, został wzięty do niewoli w obronie Przemyśla i Lwowa. Przebywał w Starobielsku, a dalszy ciąg jest znany.
Po mszy świętej przedstawiciele rodzin katyńskich wzięli udział we wspólnym spotkaniu.