Częstochowianie chyba nawet w najskrytszych snach nie marzyli, żeby kiedykolwiek zobaczyć słonia czy lwa wsiadając po prostu w autobus i jadąc do dzielnicy Zawodzie. Tymczasem właśnie tam niemieccy przedsiębiorcy chcą bawić, uczyć i zarabiać pokazując egzotyczne zwierzęta właśnie w naszym mieście.
– Prowadzimy wstępne rozmowy z magistratem na uzyskanie pozwoleń koniecznych do uruchomienia w Częstochowie prywatnego ZOO. Chcemy hodować i pokazywać takie zwierzęta jak: żyrafy, słonie, osły, lwy oraz inne. Łącznie na początek około 30 gatunków – mówi Zdzisław Bystrzycki z niemieckiej firmy Tiergarten. – Chcemy zbudować na razie nieduże ZOO. Pokazywać zwierzęta i z czasem rozbudować je. Liczymy na przychylność władz i zainteresowanie ze strony częstochowian, mieszkańców regionu i turystów. Tym bardziej, że obok wybiegów dla zwierząt planujemy budowę parku linowego z karuzelami, placami zabaw, punktami gastronomicznymi. Wszystko razem ma mieć charakter parku rekreacji i nauki. To ma być takie rodzinne miejsce na piknik, ma uczyć i zarazem promować spędzanie wolnego czasu z rodziną na zabawie i świeżym powietrzu.
Na razie firma nie zdradza lokalizacji inwestycji. Przedstawiciel firmy mówi na początek o kilkudziesięciu hektarach – może ok. 30 – zlokalizowanych w dzielnicy Zawodzie. Podkreśla, że potrzebne jest dobrze skomunikowane miejsce, zarazem położone delikatnie na uboczu z dala od hałasu i gwaru miasta.
– Częstochowa ma doskonałe położenie. Na zapleczu aglomeracji śląskiej, blisko powstającej autostrady i szlaków ze wschodu na zachód. Do tego są idealne tereny inwestycyjne na Zawodziu – tłumaczy Bystrzycki. – Ich plusem jest sąsiedztwo Jury. Można pomyśleć o położeniu ZOO tuż przy szlaku turystycznym i skomunikowanie go np. ścieżką rowerową z Olsztynem czy Mstowem. To podniesie atrakcyjność parku i przyciągnie ludzi. Na razie cała sprawa trzymana jest w głębokiej tajemnicy. Nie chcemy nagłaśniać sprawy, by nie zaszkodzić inwestycji. Nie istnieje jeszcze kosztorys, ale nie będzie mniejszy niż 60-70 mln euro w pierwszej fazie inwestycji. Jeśli wszystko się powiedzie otwarcie parku nastąpi jesienią 2013 roku.
komentarz „wCzestochowie.pl”
Nie udało się zbudować w Częstochowie aquaparku, nie ma jak w innych miastach krytego lodowiska, latem nie ma się gdzie kąpać, notorycznie brakuje krytej hali do np. futsalu (chociaż ta jest w budowie). Mamy natomiast szanse zainteresować częstochowian parkiem gdzie obok zwierząt będzie można miło spędzić czas, pobyć w ciszy z dala od zgiełku miasta… Cóż inwestycja godna zainteresowania, no i byle się udało ją doprowadzić do szczęśliwego zakończenia. Zyskają mieszkańcy, turyści… i gmina – bezcenne miejsca pracy i nowe podatki.