21-letnia mieszkanka Poczesnej 2 kwietnia na aukcji internetowej wylicytowała i opłaciła przedmiot wart 25 złotych. Pieniądze sprzedającemu zapłaciła, zamówionego towaru jednak nie otrzymała. Sprawę zgłosiła na policję.
Częstochowska policja przyjęła także zgłoszenie 24-letniego mieszkańca woj. łódzkiego, który w sieci na jednym z portali internetowych zakupił części do telefonu. Pomimo wpłaty kwoty ponad 42 złotych, zakupionego towaru nie otrzymał.
Ofiarą oszustów padł również 29-letni częstochowianin, który zakupił przez Internet buty warte 129 złotych.
To tylko kilka przypadków oszustw w sieci. – Nie ma jednak dnia, aby na policję nie zgłaszali się pokrzywdzeni tego rodzaju oszustwami – mówi podinspektor Joanna Lazar, oficer prasowa częstochowskiej policji. – Przy zakupach w sieci najlepiej jest zdecydować się na opłatę za tzw. pobraniem i za towar płacić dopiero przy jego odbiorze.