62
Po godz. 13.30 na trasie DK-1 dachował samochód, w którym podróżowały trzy osoby, dwie dorosłe i dziecko. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że terenowej toyocie, którą jechała rodzina z Białorusi, zajechało drogę białe iveco.
Kierowca toyoty ucierpiał najmniej. Był przytomny. W ciężkim stanie jest kobieta i 3-letnia dziewczynka, którą reanimowano na miejscu wypadku. Po tym jak przywrócono jej funkcję życiowe, śmigłowiec zabrał ją do jednego ze śląskich szpitali dziecięcych. Matka dziecka przeszła w poniedziałek wieczorem operację.
Policja weryfikuje informację dotyczące samochodu cieżarowego, którego kierowca mógł przyczynić się do wypadku i prosi o kontakt świadków tego zdarzenia.