Amazonia to czwarta sztuka Michała Walczaka, którą realizuje częstochowski teatr. Różni się od Piaskownicy, Pierwszego razu, czy Polowania na Łosia. Nie porusza tematu inicjacji damsko-męskiej, ale aktorskiej. Jej bohaterowie walcząc z poczuciem niespełnienia uciekają w świat konsumpcji i pieniędzy. – Sztuka pokazuje w krzywym zwierciadle i z przymrużeniem oka, jak się robi spektakl, serial, teatr, jakie jest środowisko aktorsko-reżyserskie – mówi Tomasz Man, reżyser Amazonii. – Michał Walczak ma coś takiego, że o trudnych sprawach mówi w sposób lekki i z poczuciem humoru.

Spektakl opowiada o zderzeniu marzeń z rzeczywistością. Czy po ukończeniu szkół tracimy swoje ideały w konfrontacji z życiem, czy jesteśmy w stanie kontynuować to, o czym wtedy marzyliśmy? – To też opowieść o młodych ludziach, aktorach, którzy muszą wybierać między serialem, a teatrem nieprofesjonalnym, offowym – twierdzi Man. – Tak naprawdę Walczak wyszydza obie drogi.

Scenografię do spektaklu przygotowała Anetta Piekarska – Man. Swoim kolorem nawiązuje do Amazonii, która w 85 proc. pokryta jest zielenią. – Scenografia do Amazonii to też nawiązanie do współczesnego świata – dodaje Piekarska – Man. – Okazuje się, że aktorzy są bardzo często angażowani do kręcenia scen, w którym nie ma tła. Dopiero komputerowo jest potem coś dokładane. Chodziło mi o połączenie tytułu, natury i tego, co się dzieje we współczesnej kinematografii.

Premiera sztuki rozpocznie się o godz. 19.

Michał Walczak, reżyseria – Tomasz Man, scenografia – Anetta Piekarska – Man, obsada: Aneta – Teresa Dzielska, Franka – Sylwia Oksiuta, Jurek – Sebastian Banaszczyk, Krzysztof – Adam Hutyra, Reżyser – Antoni Rot, Mundek – Robert Rutkowski.