– Wydajemy środki na monitoring, aby uchronić nasze mienie przed dewastacją. Właściwie nie ma miesiąca, żeby jakiś wandal nie zniszczył majątku gminnego. Dotąd np. skradziono nam zjeżdżalnie na jednym z placów zabaw, zdewastowano urządzenie dla dzieci, skradziono ławki. Monitoring to chyba jedyny sposób, aby ograniczyć liczbę tych zdarzeń, a że działa skutecznie – już się przekonaliśmy, gdy udało się ustalić, jaki samochód uszkodził przydrożny słupek na przystanku – mówi Tomasz Kucharski, wójt gminy Olsztyn.
Jak informuje gmina, centrum Olsztyna z rynkiem i rondem, plac zabaw w Olsztynie oraz teren z placem zabaw i boiskiem wielofunkcyjnym w Przymiłowicach to pierwsze obiekty, włączone do tworzonego systemu monitoringu.
– Przebieg zdarzeń w centrum Olsztyna rejestrują dwie kamery. Kamera umieszczona na budynku remizy w Przymiłowicach rejestruje, to co dzieje się na nowym boisku i placu zabaw – informuje Monika Kobielak z Urzędu Gminy Olsztyn. – Obecnie monitorowane są także plac zabaw przy remizie OSP w Kusiętach oraz hala sportowa w Olsztynie. Całkowity koszt wykonania monitoringu to 14 205 zł.