efektywnymarketing Kilkadziesiąt obrazów zaprezentowanych na wystawie, to swego rodzaju zapis podróży.
– Japonią zainteresowałam się pod wpływem filmu „Szogun”. Dotychczas udało mi się odwiedzić ją dwa razy – mówi Agnieszka Słodkowska, autorka „Japanoramy”. – Urzekła mnie. Zobaczyłam zupełnie inny świat, oparty na odmiennych niż mamy w Europie wartościach. Dominuje kult pracy ponad wszystko, nawet za cenę rodziny i życia towarzyskiego. Z drugiej strony nowoczesność, technika wdzierająca się praktycznie wszędzie. W bliższym kontakcie na to wszystko nakłada się tradycja. Widać to choćby w strojach czy zachowaniu Japończyków.
Wszystko co Agnieszka Słodkowska powiedziała podczas wernisażu wiernie zgadza się z tym co widzimy na jej obrazach. Można na nich zauważyć nowoczesne samochody, a na ich tle kobiety w tradycyjnych kimonach, ulice nocą rozświetlone setkami neonów, zabieganych ludzi z telefonami komórkowymi lub przyjrzeć sie twarzom pasażerów metra. Obrazy przykuwają uwagę jakikolwiek brakiem ustawienia czy korekty obrazu. Ludzie są nieświadomi, że idąc ulicą malarka uwiecznia ich na płótnie. Mając przed soba takie kadry można zapoznać się z życiem codziennym Japończyków.
Obrazy są pełne dynamiki, kolorów, w bliższym kontakcie przenoszą w odległy świat Azji. A przecież cały czas twardo stąpamy po parkiecie galerii sztuki…
Agnieszka Słodkowska urodziła się 13 listopada 1973 roku w Ostrowcu Świętokrzyskim. Absolwentka Liceum Plastycznego w Kielcach oraz Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Częstochowie (obecnie Akademia im. Jana Długosza), kierunku Wychowanie Artystyczne. Dyplom z rysunku artystycznego obroniła z wyróżnieniem w pracowni prof. Jerzego Filipa Sztuki. Uczestniczka ponad 70-ciu wystaw zbiorowych w kraju i zagranicą, m. in. Ukraina, Tajwan, Francja, Hiszpania). Przygotowała też kilkanaście wystaw indywidualnych w różnych ośrodkach w Polsce. Obecnie mieszka i tworzy w Warszawie. Zajmuje się malarstwem, fotografią oraz rysunkiem. Malarka jest związana z częstochowską grupą artystyczną „Naciapane.pl” .
„Japanoramę” można podziwiać w MGSz do 9 października.
