Po przegranej serii spotkań sparingowych, podopieczni trenera Jerzego Brzęczka w dzisiejszym (28 lipca) spotkaniu pokazali, że wracają do lepszej dyspozycji.
– KS nie stworzył w pierwszej połowie żadnej groźnej sytuacji. Nasza drużyna kontrolowała przebieg meczu. Dopiero błąd Przemka Wróbla dał nadzieję zawodnikom z Łodzi (2:1). Później był rzut wolny, który wykorzystali. To dało zawodnikom wiarę w swoje możliwości i udało im się wyjść na prowadzenie. Na szczęście naszym chłopakom w końcówce udało się doprowadzić do remisu. – powiedział po meczu Jerzy Brzęczek. – Mecz był bardzo udany, dużo ciekawych akcji i pomimo upału tempo gry było duże. Myślę, że ten mecz dał dużo obu drużynom – dodał trener Rakowa.
ŁÓDZKI KS – RAKÓW 3:3 (0:2)
0:1 da Silva (9, asysta Soczyński)
0:2 Pląskowski (43, asysta Napora)
1:2 Nelson (64, asysta Więzik)
2:2 Nelson (66, z rzutu wolnego)
3:2 Więzik (77, asysta Nelson)
3:3 R. Czerwiński (89, asysta da Silva)
RAKÓW: Wróbel – Mastalerz, Soczyński, da Silva, P. Kowalczyk – Napora, Ł. Kowalczyk (46. Ogłaza), Kmieć, Bezerra (59. Buczkowski) – Pląskowski (46. R. Czerwiński), Balogun.