– Dzidziuś był mądrym psem. Uczniowie lubili się z nim bawić. – wspomina Krzysztof Ponchała, nauczyciel II LO. Pies trafił do szkoły zaraz po urodzeniu i pomagał dozorcom zanim na terenie szkoły zainstalowano monitoring. Z czasem stał się także maskotką uczniów II LO, a jego wizerunek trafił na szkolne koszulki.
Nie wszystkim jego obecność przy Kilińskiego się jednak podobała. 4 lata temu jedna z mieszkanek bloku naprzeciwko budynku liceum zgłosiła, że „Dzidziuś” zakłóca jej ciszę nocną. Ówczesnego dyrektora szkoły, Krzysztofa Ponchałę ukarano mandatem w wysokości 70 zł.
Ponchała postanowił się odwołać i sprawę w sądzie wygrał. – To było bardzo medialne wydarzenie. Wtedy interesowały się nią telewizje i stacje radiowe z całej polski – opowiada były dyrektor liceum.
– Dzidziuś był przecudownym psiakiem i symbolem naszej szkoły – przyznaje Kamila, jedna z uczennic Traugutta.