Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Nie pomaga nawet kino pod chmurką
0 komentarze 76 views

Nie pomaga nawet kino pod chmurką

Zapowiadało się pięknie, a wychodzi jak zwykle? Młodzi Częstochowy nie reagują na propozycje i swoją postawą potwierdzają, że nic się nie dzieje... G18 w opałach.

W połowie kwietnia grupa młodych i pełnych zapału ludzi stworzyła G18. Byli pełni nadzei i wiary w to, że wizerunek Częstochowy, jako miasta, o którym mówi się, że nic w nim się nie dzieje, da się zmienić. Na ul. Garibaldiego otworzyli coś na kształt galerii i miejsca warsztatowego. Podczas imprezy inauguracyjnej pojawiły się tłumy, wszycy byli podekscytowani, że w naszym mieście wreszcie jest alternatywa dla dyskotek i galerii. Założeniem było zaoferowanie młodym, często nie mającym możliwości ludziom, warunków, w których mogliby tworzyć i się rozwijać. Mimo początkowego entuzjazmu lokalnych dojrzewających artystów przestrzeń pozostaje nadal niewykorzystana. – Do tej pory nikt się nie zgłosił. Byli, oglądali, pomruczeli pod nosem i tyle ich widzieliśmy – mówi Daniel Śliwakowski, jeden z założycieli. Właściciele jednak nie poddają się. Wpadli na pomysł promocyjny i w niedzielę (31 maja) zorganizowali letnie kino pod chmurką na terenie G18. Niestety przyszło zaledwie 8 osób. – To smutne i musimy przemyśleć co z tym dalej zrobić – podsumowuje Daniel. Przykre, że kolejna akcja, na którą spora część młodzieży zareagowała takim optymizmem, okazuje się niewypałem. Jest miejsce, są warunki, jest promocja oraz otwartość i chęć współpracy. Dlaczego więc kończy się na słowach, a miejscowi początkujący twórcy każdego rodzaju sztuki podchodzą do tej inicjatywy z rezerwą? Czyżby znów wygrało rodzime malkontenctwo?

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl