14 lipca o godz. 19.30 matka 4-letniej dziewczynki poinformowała policję, że ojciec zabrał dziecko na spacer bez jej zgody. Funkcjonariusze zauważyli na chodniku przy ul. Energetyków zataczającego się mężczyznę z dzieckiem. Jak się okazało, były mąż wykorzystał nieobecność pracującej matki dziecka. Wprowadzając w błąd dziadka, który opiekował się dzieckiem, zabrał dziewczynkę na spacer.
Okazało się, że 35-latek miał 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Na szczęście dziewczynce nic się nie stało. 4-latka została przekazana matce. – Mężczyzna nie pamiętał przebiegu zdarzeń – mówi Romuald Basiński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Mężczyzna przyznał się do winy chce dobrowolnie poddać się karze. Prokuratura zaproponowała trzy miesiące w zawieszeniu na dwa lata.