63
W najbliższym czasie miasto ogłosi drugi przetarg na operatora hali. Jeśli to nie przyniesie efektów, wówczas będzie mogło podjąć negocjacje z wolnej stopy z zainteresowanymi. – Musimy przestrzegać tej procedury. W innym przypadku stracilibyśmy 1,8 mln zł dofinansowania do hali – tłumaczy Wierny.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że za „wejście” w nazwę hali miasto oczekuje od operatora kwoty rzędu ok. 1,5 mln zł. – Nie zdradzę jaka jest faktyczna kwota, bo przed nami kolejny przetarg. Liczymy, że będziemy jak najmniej dopłacać do utrzymania hali – mówi Wierny.
Czytaj także tutaj.
Może Ciebie także zainteresować