68
30-latek pierwszy raz zadziałał 16 kwietnia. Najpierw wpadł do salonu gier. Zaatakował 57-letnią ekspedientkę i skradł pieniądze. Następnego dnia około godziny 8:00 wszedł do jednej z budek, w której sprzedawane są frytki. Poddusił 50-letnią sprzedawczynię. Kobieta wszczęła alarm. Jej krzyki usłyszeli przechodzący obok budki ludzie. Na miejsce wezwano policję. W czasie zatrzymania Damian G., próbując uwolnić się – ugryzł policjanta. – Mężczyzna może usłyszeć zarzut naruszenia nietykalności policjanta – informuje nadkom. Joanna Lazar, oficer prasowa KMP w Częstochowie. – Decyzją częstochowskiego sądu 30-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.