Do napadu doszło wczoraj (24 listopada) przed godz. 17. Bandyta, który wszedł do sklepu, miał twarz zasłoniętą czapką i specjalnym ochraniaczem. Grożąc ekspedientce nożem, zażądał wydania pieniędzy. Kiedy dostał gotówkę, uciekł ze sklepu.
– Uciekającego mężczyznę zobaczył patrol policji. Zorganizowany pościg pozwolił na szybkie zatrzymanie przestępcy – informuje podinsp. Joanna Lazar, oficer prasowy częstochowskiej policji. – Zamaskowany mężczyzna został zatrzymany dzięki szybkiej interwencji policji, ale i również reakcji świadków, którzy – widząc uciekającego bandytę – zareagowali okrzykami.
Bandyta w czasie ucieczki wyrzucił ochraniacz, nóż i pieniądze. Funkcjonariusze odnaleźli te przedmioty. Teraz śledczy sprawdzają, czy zatrzymany mężczyzna nie dopuścił się innych podobnych przestępstw. Za rozbój z użyciem noża grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności