Do zdarzenia doszło w niedzielę 30 października o 2.20 w nocy na stacji paliw w Koziegłowach (pow. myszkowski). Podczas postoju jeden z kierowców zauważył, że obok jego samochodu zaparkował bus. Gdy podszedł bliżej zorientował się, że nieznani mężczyźni kradną olej napędowy z jego samochodu. – Kierowca tira chciał przeszkodzić złodziejom, ale został przez nich pobity. Wtedy do akcji wkroczyli inni kierowcy, którzy zdołali powstrzymać napastników, a nawet ująć jednego z nich – informuje st. asp. Magdalena Modrykamień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie.
Mężczyzna trafił w ręce policji. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Chorzowa. Jego wspólnik zdążył odjechać z 400 litrami skradzionego paliwa. W toku śledztwa policjanci ustalili, że jest nim 36 – letni chorzowianin, którego zatrzymali.