Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Nadal chroni go maska. Jak myślicie, kto to?
W szeregach Wkręt-metu AZS od ponad miesiąca wyróżnia się jeden siatkarz. Młody i perspektywiczny rozgrywający częstochowskiego zespołu Marcin Janusz wciąż gra w masce zabezpieczającej twarz. Czy nie powiniem jej już zdjąć?

Według mnie to dla niego psychiczny problem, bo po dwóch tygodniach mógł ją zdjąć. Ale on ma pecha. W ostatnim miesiącu chyba sześć razy dostał w „maskę”. Dobrze więc, że jeszcze ją ma – wyjaśnia Marek Kardos, trener AZS-u.

9 grudnia ubiegłego roku podczas meczu w Młodej Lidze z drużyną z Warszawy częstochowski rozgrywający zderzył się z kolegą z drużyny i złamał sobie nos. Od tego czasu gra z maską na twarzy. I chyba nieprędko ją zdejmie…

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl