Wczoraj 17 października doszło do trzech kradzieży w mieszkaniach. O godz. 9.15 do jednego z mieszkań przy ul. Barlickiego w Częstochowie weszły dwie osoby, które przedstawiły się jako pracownicy zakładu energetycznego. 67-letni częstochowianin wpuścił złodziei do domu. Zamiast zrobić przegląd licznika, skradli mu oszczędności.
Podobne sytuacje miały miejsce przy ulicach Obrońców Westerplatte i Kiedrzyńskiej. – W jednym z przypadków złodziejka poprosiła o kartkę papieru, aby zostawić informację dla sąsiada, w drugim najprawdopodobniej ta sama kobieta twierdziła, że sprzedaje firanki – informuje podinsp. Joanna Lazar, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
78-letnia częstochowianka oraz inny częstochowianin stracili swoje oszczędności.