Do wizyty na Jurze – poprzez targi w Kijowie – Ukraińcy są zachęcani już od lat.
– Bo chcemy przyciągać Ukraińców do odwiedzania Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej – tłumaczy Robert Nieroda, dyrektor Związku Gmin Jurajskich. – Do Kijowa jeździmy od lat. Już są efekty. Latem przyjeżdżają wycieczki ukraińskie. Zwiedzają zamki, park narodowy, korzystają z osobliwości terenu. Teraz chcemy, by goście odwiedzali nasz teren także zimą.
Co prawda teren Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej nie jest może tak atrakcyjny dla narciarzy jak np. Beskidy czy Województwo Małopolskie. Jednak i tutaj powstają na wiekszych stokach ośrodki narciarskie. Można pojeździć w Morsku, Smoleniu i Cisowej.
– Na tegorocznych targach w Kijowie udało nam się nawiązać współpracę z jednym z ukraińskich turoperatorów – zapewnia Robert Nieroda. – Uzgodniliśmy, że wpisze Jurę do swojej oferty. Po nartach w Zakopanem czy Beskidach, turysta z Ukrainy będzie przyjeżdżał właśnie do nas, by poznać nasz teren.
Dyrekcja Związku Gmin Jurajskich w przyszłym roku zamierza przeprowadzić badania, ilu turystów z Ukrainy odwiedza Jurę zimą. W trakcie kijowskich targów ZGJ prezentował się na stoisku regionalnym Województwa Śląskiego, które było częścią polskiego stoiska narodowego. Zaprezentowano materiały promocyjne: mapy, informatory turystyczne oraz foldery dotyczące regionu oraz atrakcji turystycznych, znajdujących się na jego terenie: Beskidów, Jury Krakowsko-Częstochowskiej oraz centralnej części województwa. Łącznie w targach w Kijowie wzięło udział prawie 600 wystawców z 40 krajów świata.