Kasowanie biletów sieciowych wprowadzono w częstochowskich tramwajach i autobusach wraz z biletami elektronicznymi. Pasażerowie przeklinali tę praktykę – za każdym razem po wejściu do pojazdu musieli bowiem sięgać po bilet okresowy i przystawiać go do kasownika. Mimo protestów spółka upierała się, że kasować bilety trzeba, bo dzięki temu zdobywa ona ważne informacje statystyczne.
– To praktyka wprowadzona za prezesury pana Krzysztofa Nabrdalika i później kontynuowana – mówi Roman Bolczyk, który prezesem MPK został w grudniu 2011 roku. – Ponieważ chciałbym, aby skrót MPK był odczytywany jako Moja Przyjazna Komunikacja, postanowiliśmy zrezygnować z tej uciążliwej dla pasażerów praktyki na rzecz racjonalizmu i zmieniliśmy regulamin.
Tym samym od dziś 9 stycznia osoby, które korzystają z elektronicznych biletów okresowych, nie muszą ich kasować.