– To miejsce bardzo się zmieniło, jest inaczej niż trzy lata temu, ten piękny pomnik wygląda jak nowy – podziękował za renowację mogiły zbiorowej ofiar hitlerowców z 4 stycznia 1943 roku Zygmunt Rolat, Honorowy Obywatel Częstochowy. – Zawsze tu jestem, kiedy wracam do Częstochowy. Jak mój rabin powtarza w Jom Kipur „Być pamiętanym przez tych, którzy zostają przy życiu to znaczy nie umrzeć”. Kiedy tu się znajduje ze swoimi dziećmi, z rodziną powtarzam, że pamięć jest trwalsza niż pomniki z kamienia.
W czasie uroczystości na kirkucie rabini z Polski i USA odmówili kadisz. Złożono wiązanki kwiatów na mogile z napisem „Chwała bohaterom”, którzy padli w orężnej walce z okupantem i zapalili znicze. Szewach Weiss, były ambasador Izraela w Polsce, zaintonował hymn Izraela.
– Stoję tu, na tym cmentarzu w Częstochowie i mówię w imieniu wszystkich, których tu nie ma – nie możemy zapomnieć! Pamięć o tych, których z nami już nie ma zostanie po nich na zawsze! – powiedział Alon Goldman, przewodniczący Związku Żydów Częstochowian w Izraelu, którego dziadkowie pochodzili z Częstochowy. – Nasi rodzice, dziadkowie opowiadali nam o przedwojennej Częstochowie, gdzie się urodzili, o życiu w getcie, Hasagu, Treblince. Nigdy więcej holokaustu na narodzie żydowskim!