71
– Sam start w tak prestiżowym zawodach jest już dla nich wyróżnieniem – twierdzi Krzysztof Kułak, prezes i trener Adrenaliny. – To młodzi chłopcy, którzy wstrzelili się w nabór, kiedy przyjmowaliśmy trzynastolatków i mają już za sobą dwa lata treningu w naszym klubie oraz kilkanaście startów amatorskich MMA.