Na placu tuż pod ratuszem pojawili się harleyowcy przebrani w czapki mikołajów oraz artyści z Animka i Aire. Przybyła także całkiem liczna, jak na taką pogodę, publika. Wśród zebranych nie zabrakło oczywiście dzieci w przeróżnym wieku, do których happening był głównie kierowany. Spektakl rozpoczął się od krótkiego przedstawienia zatytułowanego „Zaczarowany Mikołaj”, w którym czarodziej Długonogi John zniewolił św. Mikołaja. Mikołaj został uwięziony magicznymi sznurami i wykonywał, niczym teatralna kukiełka, wszelkie polecenia złego czarodzieja. Scenariusz nie był zbyt skomplikowany, ale całkiem zabawny. Szczególnie do gustu przypadł najmłodszym widzom. Gdy Śnieżynce udało się wreszcie znaleźć magiczny przepis i uwolnić św. Mikołaja na scenie pojawił się kabaret „O… Włos” z gitarami. Dzieci z dużym entuzjazmem przyjęły piosenki serwowane przez tą grupę. Happening zakończył pokaz Fire Show w wykonaniu grupy Aire.
8