92
68-letniemu emerytowi nieznany mężczyzna zaproponował zatrudnienie w firmie stolarskiej. Zaczepił go na dworze, przy ulicy Piastowskiej. Powiedział jednak, że wcześniej musi założyć konto w banku i wziąć kredyt. 68-letni emeryt został zabrany do kilku banków na terenie Śląska. Częstochowian uzyskał pożyczkę w kwocie prawie 30 tysięcy. Oszust otrzymał dostęp do konta. – Niestety, następnego dnia nikt nie pojawił się, aby zabrać emeryta do umówionej pracy – mówi podinsp. Joanna Lazar, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. – Wtedy też okazało się, że konto częstochowianina zostało okradzione.